„W drodze do Nieba” – Zjazd Młodzieży w Gdyni

Tegoroczny zjazd młodzieży o haśle „W drodze do Nieba” stał się w pewnym sensie odpowiedzią na hasło zeszłorocznego zjazdu „Dokąd zmierzasz.” Nasze spotkanie rozpoczęliśmy wspólnym śpiewem w piątkowy wieczór 22 lutego, gdzie po krótkim przywitaniu i przedstawieniu ogólnego zarysu zjazdu mogliśmy udać się na posiłek, aby zaraz po nim powrócić na swoje miejsca i posileni cieleśnie, mogli dalej posilać się duchowo na wieczornym nabożeństwie.

Główną myślą przedstawioną podczas tego programu była kwestia wiary i naszego zaufania do Boga. Prowadzący ukazał nam jak ważne jest, aby wierzyć do końca i nie poddawać się, lecz jak Naaman wypełniać słowa Naszego Pana. Czasami wydaję się nam, że Bóg wymaga od nas rzeczy śmiesznych, niemożliwych lub nie mających związku z naszym problemem. Ale to właśnie Bóg wie najlepiej co jest nam potrzebne i może nam pomóc. Dlatego najważniejsze to zaufać mu i oddać się w jego ręce. Również był to wspaniały czas modlitw, podczas których każdy z nas miał okazję na karteczce zapisać swoje intencje i przypiąć do drabiny tak, aby później inna osoba mogła wziąć naszą karteczkę i w cichości, przy dźwiękach spokojnej muzyki i w blasku świec modlić się w naszej sprawie.

Na sobotnim nabożeństwie, również nie zabrakło wspólnych śpiewów. A podczas apelu, także miejscowi zborownicy jak i przyjezdni goście mogli zapisać swoje intencje i przypiąć do drabiny, co też chętnie było czynione. Następnie w grupach studiowaliśmy nasze lekcje dyskutując m.in. o praktycznym znaczeniu słów „jeść ciało i pić krew Jezusa”, „stać się jak dzieci” i doświadczyć uczniostwa.

Na nabożeństwie nie zabrakło również indywidualnych wokalistów, którzy ubogacili dopołudniowe chwile pieśniami na chwałę Panu. Kazaniem Słowa Bożego służył nam nasz specjalny gość Krzysztof Kudzia, który przypomniał nam historie Jakuba, zwracając uwagę na sprawę kłamstwa i jego konsekwencji.
Po jak zwykle przepysznym obiedzie, za który serdecznie dziękujemy, mogliśmy udać się na spacer integracyjny nad morze, podziwiając piękną przyrodę i zawierając nowe znajomości. No i w końcu nadszedł czas na rozpoczęcie popołudniowej części podczas, której nasz gość wraz z żoną, zaangażowali wszystkich do czynnego uczestnictwa w warsztatach. W czasie tego programu zastanawialiśmy się nad kwestią kłamstwa i prawdy. Białe kłamstwa, definicja prawdy, to tylko niektóre myśli poruszone w tej części. A po uroczystej kolacji, w pewnym sensie urodzinowej, bo mieliśmy wśród nas kilku solenizantów, udaliśmy się na łyżwy, aby spożytkować drzemiącą w nas energię na pobliskim lodowisku. Wszyscy świetnie się bawili, a mimo lekkiego zmęczenia spędziliśmy jeszcze wspólnie czas przy filmie i wieczornych rozmowach.

W niedzielę wstaliśmy troszkę niewyspani, aby po krótki nabożeństwie i śniadaniu wybrać się na wycieczkę do Szymbarku. Tam mieliśmy okazję zobaczyć najdłuższą na świecie deskę i wejść do domu do góry nogami- efekt piorunujący, ale najlepiej przeżyć samemu. Po przyjeździe do kościoła czekał już na nas ciepły posiłek, który nas rozgrzał. I tak zbliżyliśmy się do końca kolejnego myślę, że niezapomnianego zjazdu. Dziękujemy wszystkim uczestnikom i zapraszamy za rok!

Uczestnik.