22 grudnia 2012 roku – a jednak końca nie było!

W dniu 22 grudnia w Gdyńskim zborze odbyło się wyjątkowe spotkanie. Zorganizowano wykład otwarty, który miał odpowiedzieć na kilka ważnych w tym okresie pytań: dlaczego proroctwo majów się nie spełniło? Czy jakiekolwiek próby przewidzenia daty końca świata w ogóle mają sens? Co na ten temat mówi najstarsza Księga świata? Wykład nosił tytuł: „Dlaczego 21 grudnia świat się nie skończył?”

Sam pomysł zrodził się w czasie, kiedy w środkach masowego przekazu coraz częściej powtarzanym zagadnieniem było właśnie „proroctwo majów”. Chcieliśmy wykorzystać powszechne zainteresowanie tym tematem, aby zwrócić uwagę ludzi na to, co Pismo Święte mówi na temat samego końca świata. W kraju w którym 95% ludności deklaruje się jako chrześcijanie, wydawać by się mogło że temat proroctw Biblijnych jest dość jasny. Jednak powstały szum medialny i komentarze społeczne zdemaskowały powszechną niewiedzę.

Spotkanie w Gdyni poprowadził pastor Jacek Igła. Wśród około 30 gości było 10 osób które pierwszy raz odwiedziły nasz zbór! Wykład rozpoczął się od kilku ciekawych wniosków z poprzednich, nie spełnionych ‘proroctw’ a zakończył obszernymi fragmentami Pisma Świętego, które w jednoznaczny sposób wskazują na bliskość nadchodzącego Zbawiciela. Nie zabrakło także analizy obecnych wydarzeń na świecie oraz dokładnych wskazówek Jezusa odnośnie tych wydarzeń, które będą bezpośrednio poprzedzały Jego przyjście.

Warto podkreślić, że ta inicjatywa znalazła swoich zwolenników także w innych zborach w Polsce oraz na świecie. Podobne spotkania odbyły się w Olsztynie i Krakowie a także w Podkowie Leśnej. W przypadku tego ostatniego spotkania dodatkowo cały wykład był transmitowany w internecie dzięki Zborowej Telewizji Internetowej nadzieja.tv. Głównymi mówcami byli pastorzy: Władysław Polok, Andrzej Siciński i Marek Micyk. Prowadzącą spotkanie była Katarzyna Lewkowicz – Siejka; dziennikarka i zastępca redaktora naczelnego miesięcznika Znaki Czasu. – Powinniśmy być zawsze gotowi by podjąć aktualne tematy, którymi żyje nasze społeczeństwo. Nie musimy się przy tym obawiać, wyrażając odmienne zdanie. Kiedy mówimy o czymś z wiarą i przekonaniem, zawsze znajdą się ludzie, których zaintryguje nasze zaufanie do Biblii.Jestem przekonany, że to ewangelizacja przyszłości i możliwość dodarcia do każdego szczerego poszukiwacza – mówi pastor Marek Micyk. Wokół całego wydarzenia przygotowano wiele działań marketingowych – szczególnie w internecie. Oprócz ulotek i plakatów w wersjach elektronicznych, pojawiła się także kampania reklamowa w jednym z największych portali społecznościowych: Facebook. – Dzięki temu wielu współwyznawców mogło zaprosić na transmisję internetową swoich znajomych, którzy nie mieli okazji ani czasu na to aby udać się osobiście na wykład do danego miasta – kontynuuje pastor Micyk. W ciągu dosłownie kilku dni ilość osób które wyraziły chęć uczestnictwa w wydarzeniu wzrosła kilkukrotnie – było ponad 200 osób!

W Krakowie wykład miał miejsce w kaplicy przy ulicy Lubelskiej. Spotkanie które zgromadziło ok. 40 osób, był niejako przedłużeniem całej serii spotkań „Zapłaciłem za Ciebie okup. Jezus Chrystus”, która była szerzej reklamowana (70 tys. gazetek, 15 tys. ulotek, strona www i filmik-promo). Spotkania gromadziły swoją stałą publikę. Na wykład o końcu świata rozdano dodatkowo 2 tysiące zaproszeń! Prowadzący Darek Lazar akcentował, że komuś zdecydowanie zależy, żeby dat końca świata było wyznaczanych jak najwięcej. Ma to „stępić” uwagę przed tym prawdziwym końcem – przyjściem Jezusa, który opisany jest w Piśmie Świętym. – Wykorzystywanie wydarzeń, o których huczą media i które komentują ludzie, jest świetną możliwością mówienia o biblijnych prawdach – komentowali organizatorzy z krakowskiego Komitetu Misyjnego.

Podobne spotkanie miało miejsce także w Chicago, gdzie wykład poprowadził pastor Arkadiusz Bojko.

Miejmy nadzieję, że w miarę pojawiających się nowinek, ciekawostek czy spekulacji odnośnie kolejnych dat końca świata, będzie się pojawiało więcej ciekawych wydarzeń ewangelizacyjnych z naszej strony. Chcielibyśmy aby ta inicjatywa zainspirowała inne zbory do szukania podobnych okazji by dzielić się z ludźmi Dobrą Nowiną. Powinniśmy nawet wykorzystywać szum medialny przy okazji wielu cyklicznie pojawiających się wydarzeń: święto zmarłych, święta bożego narodzenia czy wielkanoc. Wbrew pozorom nawet wszelkie ‘teorie’ mogą być idealnym sposobem, aby przedstawić ludziom prawdy zawarte w Biblii, znaczenie ofiary Jezusa Chrystusa a przede wszystkim zbliżający się czas Jego powtórnego przyjścia! A czas ten, jest naprawdę bliski!

Daniel Kluska